Ostatni dzień naszego idola w Londynie, zakończył się dobrze. Justin poszedł najpierw do klubu Tape, a wychodząc poświęcił czas fanom. Jak twierdzą, miał on znakomity humor i sam poprosił paparazzich, aby odeszli na bok, aby mógł z nimi porozmawiać. Nasz ulubieniec udał się do klubu po występnie na V Festivalu a wyszedł z niego po północy, czyli już 22 sierpnia. Fani powiedzieli, że gdy spotkali pana Biebera, otworzył on okno od samochodu a ze środka było słychać rockową muzykę. Na początku spotkania z fanami, którzy na niego czekali od razu podszedł do każdej osoby i ją przytulił. Bieber powiedział fance, że podoba się mu jej bluza i zapytał gdzie ją kupiła. Jak twierdzą fani denerwował się, ponieważ aplikacja Pokemon Go nie działała. Justin, czy ty aby nie uzależniłeś się od tej gry?:) Biebs powiedział również fanom, że wylał drinka na swoją bluzę w klubie.
Zobaczcie najpierw zdjęcia od paparazzich, kiedy opuszczał klub z Bronte Blampied!
Przeczytajcie wypowiedzi fanów po spotkaniu!
– „Przeprosiłam go za całą dramę, która się wydarzyła i obiecałam mu, że nie wszyscy tacy są a on odpowiedział 'dziękuję, doceniam to.'”
– „Spytałam go czy che sobie zrobić kolczyk w nosie, a on powiedział, 'Powinieniem?’.”
– „Dałam mu prezent a jemu się spodobał.”
– „Powiedziałam mu, że nie wszyscy tacy jesteśmy, a on odpowiedział, że wie i mamy się nie martwić.”
– „Powiedziałam mu, że jestem z Paryża a on odpowiedział 'awwww’. Był bardzo szczęśliwy. Zapytał nas czy byliśmy na V Festivalu, odpowiedzieliśmy, że nie bo to jest zbyt drogie.”
– „Było nas około 15 osób. Z każdym starał się złapać kontakt.”
– „Zobaczyłam jego tatuaż oko i prawie umarłam…”
– „Przeprosiliśmy go za całą tą dramę i powiedziałam, że wszyscy jesteśmy z nim, a on podziękował nam.”
– „On ma naprawdę ogromne serce.”
– „Pokazałam mu nasze kurtki a on powiedział 'wow dostaliście je tutaj’.”
– „Proszę, proszę, proszę, jeśli kiedykolwiek go spotkacie, nigdy przenigdy nie wyciągajcie telefonu, bo będziecie mieli najlepsze przeżycie.”