Justin Bieber ponownie zauważony został w Los Angeles. Udał się on 16 sierpnia do kościoła w tym mieście. Nasz idol jest naprawdę religijny, a kościół stał się jego drugim domem. Teraz, kiedy nie koncertuje ma dużo więcej czasu i stara się poświęcać go na działalność w tym miejscu, ale także na przebywaniu na modlitwie. Pierwszymi osobami, jakie zauważyły go są paparazzi. Złapali go, gdy ten wchodził do Świętego miejsca. Mamy dla Was fotki. Zapraszamy do galerii!
Następnie po wejściu to fani zauważyli gwiazdora w środku. Jedna osoba zrobiła mu fotkę. Mimo, że nie jest ona najlepszej jakości, to dostaliśmy ją jako jedyną. Osoba, która wykonała zdjęcie napisała „Justin Bieber jest w domu”. Taka prawda. Miał na sobie czarną czapkę oraz białą bluzkę, co można zaobserwować na zdjęciu. Sprawdźcie to już teraz!
Nasz ulubieniec także ponownie został złapany przez paparazzich opuszczając ten sam kościół. Zaraz po wyjściu wsiadł do białego auta, po czym odjechał. Widać, że kilka osób czekało na niego, kiedy opuszczał to miejsce, licząc na cokolwiek ze strony wokalisty. Na zdjęciach wyraźniej widać, że miał na sobie koszulkę z firmy Supreme, na nogach miał czerwone buty firmy Vans oraz czarne spodenki. Rzućcie okiem!