Nasz ulubiony wokalista dzień 18 września spędził w dzielnicy przepięknego miasta, którym jest Los Angeles, czyli znane nam Beverly Hills. Wokalista został zauważony przez fanów, kiedy przemieszczał się ulicami tego miasta, oraz w hotelu Montage. Miał na sobie różową bluzkę oraz granatowe, krótkie spodenki. Tym razem mogliśmy zobaczyć go samego, bez żadnych znajomych czy rodziny. Fotek nie jest wiele, ale zawsze warto spojrzeć na najnowsze zdjęcia idola, prawda? Oprócz tego mamy krótkie video.
18 września: Justin Bieber w Beverly Hills, Kalifornia. pic.twitter.com/Gi4J3YtowQ
— Justin Bieber Polska (@JBDAILYPOLAND) September 18, 2017
Także paparazzi nie tracą czasu i jak tylko widzą naszego ulubieńca od razu robią mu fotki. Tym razem jednak także pojawiło się video, na którym widocznie widać, że gwiazdor nie chce, aby robiomno mu zdjęcia. Od razu zapytał fotografa co on właściwie robi, jednak ten nie odpowiadał na jego pytanie, omijając ten temat, a w końcu tłumacząc się, że to jest jego praca. Piosenkarz mówił mu, że nie chce takiej rozmowy przed kamerą i chce tylko z nim porozmawiać. Także na nagraniu widać dziewczynę, która jego zdaniem była z Bieberem. Oprócz tego mamy zdjęcia wokalisty kiedy wychodzi z samochodu i idzie w stronę natrętnego fotografa. Sprawdźcie!
18 września: Justin Bieber zauważony w Beverly Hills, Kalifornia. pic.twitter.com/natyGJnvqb
— Justin Bieber Polska (@JBDAILYPOLAND) September 19, 2017