Nasz ulubiony wokalista ponownie został zauważony przez paparazzich. Miało to miejsce, kiedy opuszczał Earthbar, który znajduje się w Los Angeles. Miało to miejsce 3 października. Nie był sam, gdyż towarzyszył mu jeden z jego znajomych. Artyta miał na sobie czarną czapkę, jeansową kurtkę, niebieskie dresy oraz białe klapki. Rozmawiał on z fotoreporterem na temat tego, że powinien dać mu przestrzeń, nie powinien tak blisko podchodzić samochodu, a także pouczał go na temat jego zachowania. Fakt, faktem, nie raz mieliśmy przykład sytuacji, że nie potrafili się zachować. Widać gwiazdor potrzebuje więcej prywatnej przestrzeni.