Wokalista 17 października został zauważony w Beverly Hills. Jak wiadomo ostatnio widziano go w Meksyku, jednak postanowił wrócić do przepięknego miasta, mowa tutaj o Los Angeles, w którym artystę można zobaczyć najczęściej. Co robił, kiedy fani postanowili strzelić mu kilka fotek? Znajdował się w jednej z tamtejszych kawarni. Świadkowie twierdzą, że był zupełnie sam, zapatrzony w swojego laptopa. Na zdjęciach widać, że miał na sobie żółte spodenki, białą bluzkę, białe buty oraz czapke, w jasnym kolorze żółtym.