2 listopada to także dzień, w którym nasz ulubieniec postanowił się nam pokazać, przez co paparazzi zrobili mu zdjęcia, które do nas trafiły! Pierwsze z nich, które otrzymaliśmy, pokazują jak wokalista wczesnym rankiem opuszcza dom swojej byłej dziewczyny, czyli dobrze znanej wszystkim – Seleny Gomez w przepięknym mieście, jakim jest słynne Los Angeles w stanie Kalifornia.
Następnie tak samo jak poprzedniego dnia, fotoreporterzy zauważyli artystę w hotelu Montage w dzielnicy Beverly Hills. Dzięki tym otrzymanym zdjęciom, możemy zobaczyć jak wokalista wyglądał, a mianowicie miał założoną czarną bluzę z kapturem, a także krótkie, w dodatku ciemne spodenki. Można wnioskować, że piosenkarz nie był za bardzo zachwycony tym, że inni robią mu zdjęcia, gdyż wystarczy przyjrzeć się poniższej pierwszej miniaturce. Zdjęcia oczywiście trafiły obowiązkowo do naszej galerii, więc jest ich tam o wiele więcej, a co za tym idzie – resztę też warto zobaczyć!
2 listopada: Justin Bieber po przybyciu do hotelu Montage w Beverly Hills, Kalifornia. pic.twitter.com/cG8WG3kLK6
— Justin Bieber Polska (@jbdailypoland) November 5, 2017
Na sam koniec nasz idol został sfotografowany, kiedy był na meczu gry w hokeja Toronto Maple Leafs vs Los Angeles Kings w hali sportowo-widowiskowej Staples Center, która znajduje się w słynnym i wszystkim dobrze znanym Los Angeles w stanie Kalifornia. Aktualnie trafiło do nas tylko jedno zdjęcie artysty, po którym widać, że wokalista wyraźnie cieszy się z czegoś – być może z tego, że jego ulubiona drużyna, czyli Toronto Maple wygrywa?