29 marca artysta został zauważony, a jednocześnie oczywiście obowiązkowo sfotografowany przez paparazzich, kiedy przybył do Soulcycle, czyli siłowni, w której był także poprzedniego dnia. Siłownia ta mieści się w znanej wszystkim dzielnicy, jaką jest Beverly Hills. Wokalista ubrany był w białą bluzę, spod której wystawał kawałek koszulki. Oprócz tego piosenkarz miał na sobie leginsy, niebieskie spodenki i sportowe buty. Warto dodać, że nasz ulubieniec miał założony kaptur na głowie. Po minach artysty można stwierdzić, że nie był zadowolony z tego powodu, iż paparazzi robią mu zdjęcia.