Po południu czasu australijskiego Justin brał udział w incydencie na pokładzie lotu związanym z Melbourne. Personel pokładowy Quantas powiedział Bieberowi oraz jego ochroniarzowi, by zajęli swoje miejsca, podczas gdy samolot zaczął startować na lotnisku w Sydney. Stewardessa Quantas powiedziała, iż zachowanie Justina było zagrożeniem dla bezpieczeństwa i zachowywał się on jak dziecko.
Sądzicie, że to prawda, czy to tylko plotka?