Justin Bieber na profilu na Instagramie dodał zdjęcie, do którego dodał ciekawy opis. Dotyczy on NOWEGO ALBUMU, który ma pojawić się wkrótce, jak tylko artysta upora się z pewnymi sprawami. Tymi sprawami okazuje się żona oraz przyszła rodzina naszego ulubieńca. Chce on mieć dzieci, o czym poinformował nas w opisie. Wspomniał również, że dostaniemy nowy album, wróci z czymś niesamowitym. Również wspomina o minionej trasie, która nosiła nazwę „Purpose”. Przeczytajcie co miał do przekazania!
„Czytałem wiele wiadomości mówiących o tym, że chcecie dostać album. Podróżowałem przez całe moje nastoletnie życie i wczesne lata dwudzieste, zdałem sobie sprawę i jak zapewne widzieliście, że byłem nieszczęśliwy podczas ostatniej trasy i nie zasługuję na to i wy nie zasługujecie na to, płacicie pieniądze, aby przyjść i mieć żywy, energetyczny koncert, a ja nie byłem w stanie dać wam tego pod koniec trasy. Szukałem, poszukiwałem, próbowałem i popełniałem błędy, jak większość z nas, teraz jestem bardzo skupiony na naprawianiu niektórych głęboko zakorzenionych problemów, które mam, tak jak większość z nas, tak więc nie rozpadam się, tak więc mogę podtrzymać moje małżeństwo i być ojcem, którym chcę być. Muzyka jest dla mnie bardzo ważna, ale nic nie jest ważniejsze od mojej rodziny i mojego zdrowia. Przybędę z kopiącym albumem JAK NAJSZYBCIEJ, mój styl jest niezaprzeczalny, a mój pęd jest nie do opisania, jego miłość jest nadprzyrodzona, jego łaska jest niezawodna… Szczyt to miejsce, w którym przebywają, niezależnie od tego, czy tworzę muzykę, czy nie, król tak powiedział. (gramatyka i interpunkcja będą okropne, udawaj, że jest to tekst, w którym po prostu nie obchodzi was to)”