TMZ dowiedziało się, iż Justin wydał dziesiątki tysięcy dolarów na świętowanie swoich 20 urodzin z rodziną i przyjaciółmi w zacisznym kurorcie na Bahamach.

Źródła zbliżone Bieberowi mówią, że zatrzymał się on w 5 gwiazdkowym kurorcie The Cove na wyspie Eleuthera, należącej do Bahamów, z mamą, tatą, rodzeństwem i kilkoma bliskimi przyjaciółmi, w tym z Khalilem i Lil Za.

TMZ donosi, iż każda willa kosztuje ponad 4 tysiące dolarów za noc. Dodatkowo Justin i reszta mają prywatnych lokajów, baseny i wyposażone kuchnie, ponoć Bieber wynajął więcej niż jeden dom.

JB i jego załoga polecieli w na Bahamy w piątek, a do resortu The Cove popłynęli prywatnym jachtem. Podobno piosenkarz świętował swoje urodziny w sobotę na jachcie. Natomiast w niedzielę mieli oni piknik na plaży.