Na stronie PerezHilton.com pojawiła się informacja, iż w zeszły weekend Justin i Selena Gomez byli na romantycznej randce na plaży w Malibu. Chodząc po plaży wraz ze swoją dziewczyną Biebs usłyszał, że gdzieś w okolicy leci jego muzyka. Poniżej możecie przeczytać co konkretnie się stało.
Nikt nie wiedział, że Justin i jego dziewczyna Selena Gomez pojawią się na ślubie. Gdy tylko para skończyła jeść w restauracji, postanowili wybrać się na spacer po plaży. Prawdopodobnie Biebs usłyszał, że gdzieś grają jego piosenki. Postanowił udać się w miejsce, gdzie słyszał muzykę. Zobaczył, iż tam odbywa się wesele, wszedł do środka i udał się na scenę. Zaskoczył wszystkich gości. Wziął mikrofon do ręki i pogratulował młodej parze, zapozował nawet do zdjęć z fanami.