Justin został zauważony w piątkowe popołudnie na parkingu w West Hollywood. Piosenkarz ostatnio dużo czasu spędzał jeżdżąc na deskorolce ze znajomymi, ale wczorajszego dnia zdecydował pokazać swoje umiejętności w innym sporcie. 21-latek postanowił pokazać jak potrafi grać w kosza, podczas, gdy kamery podążały za nim przez cały czas.
Był ubrany stosownie do okazji mając na sobie białą koszulkę, która ukazywała jego kolekcję tatuaże oraz niebiesko-białe spodenki od Nike i czarno białe buty. Autor utworu „Baby” skompletował swój strój mając na głowie siwą czapkę Detroit Red Wings założoną od tyłu.
Jak się okazało, Biebz był miły dla wszystkich tam obecnych. Na przywitanie potrząsnął dłonią każdego członka załogi oraz się przedstawił… mimo, że zdecydowanie każdy wiedziała kim jest!
Dołączył do niego aktor i komik Michael Rapaport, który również miał sportowy strój. Wydawało się jakoby owa dwójka spędzała razem miło czas, podczas gdy kamerzyści przygotowywali się do kręcenia.
Niestety jeszcze nie wiadomo w jakim celu było to wszystko kręcone. Jednakże wkrótce z pewnością się dowiemy. 🙂