Dzisiejszego dnia, 28 września, Justin został zauważony przez fotoreporterów, gdy opuszczał studio nagraniowe w Melbourne, Australia. Jak się okazało to właśnie w tym miejscu nasz idol skończył nagrywanie nowego albumu, którego premiera już 13 listopada. Mimo obecności paparazzi piosenkarzowi z twarzy nie schodził szeroki uśmiech.