Wywiad dla Complex – Tłumaczenie! – JBIEBER.PL
INFORMACJE O STRONIE
Nazwa: Justin Bieber Polska - JBIEBER.PL
URL: jbieber.pl
Online od: kwiecień 2011
Kontakt: jbieberplkontakt@gmail.com
Hosting: Fan-strefa.pl
Administratorzy: Marta
Redaktorzy: Marta
Kodowanie i grafika: Honeymoon Backdrop & JBieber.pl

Wszystkie informacje, zdjęcia oraz nowości umieszczane na stronie należą tylko i wyłącznie do JBieber.pl! Zabrania się kopiowania treści oraz zdjęć, a także motywu graficznego i kodowania! Nasze informacje są chronione prawami autorskimi. Jeśli chcesz korzystać z naszych informacji, napisz do nas!
OSTATNIE ZDJĘCIA Z GALERII

TWITTER

FACEBOOK

SOCIAL MEDIA JUSTINA
STRONA: www.justinbiebermusic.com
FACEBOOK: /justinbieber
INSTRAGRAM: @justinbieber
TWITTER: @justinbieber
YOUTUBE: Justin Bieber
TIKTOK: @justinbieber
SPOTIFY: Justin Bieber
KALENDARZ
x- x
OSTATNIE WIDEO NA NASZYM KANALE

Wywiad dla Complex – Tłumaczenie! - 28 wrz 2015 / Vienna

We wcześniejszym wpisie mogliście dowiedzieć się, iż Justin wziął udział w sesji zdjęciowej dla magazynu Complex, na którego pojawi się okładce. Z tym wszystkim wiąże się także i wywiad, który został już upubliczniony. Postanowiłam go dla was przetłumaczyć. Z góry przepraszam za wszystkie błędy.

Jest południe w pochmurny czwartek w eleganckim hotelu Montage w Beverly Hills, kiedy krzepki mężczyzna mający na sobie mocno opiętą czarną koszulkę, czarne dżinsy i z świecącymi butami wchodzi do prywatnej części basenu i wręcza mi swoją kartę. „Jestem ochroniarzem Justina, a kim jesteś ty?” warczy. Po tym, jak wytłumaczyłem „Sarge”, że jestem tutaj z magazynu COMPLEX, aby przeprowadzić wywiad z Justinem (nazwisko: Bieber), łagodnieje. Justin, jak się okazuje, jest spóźniony – wciąż zmaga się z bólem po usunięciu czterech zębów mądrości, z których jeden, jak później mi mówi, został zainfekowany.

Trzy lata temu, Justin Bieber pojawił się na okładce COMPLEX jako świeży 18-nastolatek. W tym czasie, był nieskazitelną pop gwiazdą, idolem nastolatek – więc oczywiście zrobiliśmy mu sesję na ringu bokserskim, gdzie był zakrwawiony i pełen siniaków (krew była fałszywa; stek, który trzymał przy twarzy nie). W kolejnych latach, Bieber nabawił się guzków: złe zerwanie, problemy z prawem, noc w areszcie za jazdę pod wpływem i wyścigi samochodowe, a niektóre jego wybryki zostały sfotografowane, włączając w to jego haniebne, wojownicze przesłuchanie i sikanie do wiadra z mopem. W zależności kogo zapytasz, Bieber całkowicie stał się „złym chłopem” lub po prostu zmierzał się z bólem dorastania związanym z byciem przystojnym, bajecznie bogatym i świeżo dorosłym.

Jednak legion fanów Biebera (72 miliony na Facebooku i ta liczba wciąż wzrasta) został z nim. A teraz zyskuje także nową publiczność. W tym roku ma parę hitów top 10 (współpraca z Diplo-Skrillex „Where Are Ü Now” i „What Do You Mean,” jego pierwszy kiedykolwiek numer 1 na Billboard); także pracował z Kanyem Westem i Rickem Rubinem nad swoim pierwszym albumem po trzech latach. Poza tym jest w trybie nagrywania, pojawił się sporadycznie w telewizji, aby ocieplić swój wizerunek włączając w to Roast Comedy Central, kilka występów u Ellen, i filmik karaoke z Jamesem Cordenem, oraz występ na VMA, który zakończył się łzami. Ale po kilku nieudanych próbach, czy Justin naprawdę zawrócił?

Kiedy Bieber wreszcie pojawia się na wywiadzie, mając na sobie szorty Chicago Bulls i buty Yeezy Boost 350s, różnica pomiędzy teraz, a trzema latami temu jest natychmiast widoczna. Nie jest już tym samym dzieciakiem, który grał w Temple Run i wygłupiał się za kulisami, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy w 2012 roku. Bieber spogląda w oczy, kiedy mówi, i jedno jest jasne: Jest w nastroju do rozmowy. Podczas gdy bierze łososia, nie przebiera w słowach, gdy mówi o trudnej przeszłości i wsparciu.

Wielu ludzi, którzy z tobą pracują, w tym Skrillex, mówią, że jesteś konkurencyjny. Czy zawsze taki byłeś? Czy stało się to jeszcze bardziej szalone, kiedy stałeś się starszy?
Na różne sposoby. Teraz zależy mi na różnych rzeczach. Myślę, że byłem konkurencyjny w inny sposób, gdzie skupiałem się prawdopodobnie na niektórych złych rzeczach, a teraz po prostu koncentruję się na wygranej i robieniu tego najlepiej, jak potrafię.

Skrillex także powiedział, że jesteś dobry we wszystkim. Słyszałem, że pojawiłeś się na imprezie charytatywnej ping-ponga i zmiotłeś Actiona Bronsona.
Dorastając, dosłownie identyfikowałem siebie poprzez bycie dobrym w różnych rzeczach. Zawsze chciałem być najlepszy, ponieważ czułem, że tak właśnie się dowartościowywałem. To właściwie dobrze mi zrobiło na dłuższą metę, ponieważ teraz potrafię jeździć na deskorolce i grać w koszykówkę. Myślę, że to także wpakowało mnie w kłopoty, gdy byłem młodszy, ponieważ ludzie nie lubią kiedy inni są dobrzy w wielu rzeczach. Po prostu pałają nienawiścią, i to ma wiele wspólnego z nienawiścią do mnie. Widzisz kolesia, który odniósł sukces i robi to co kocha, a ludzie czasami nie przyjmują takiego czegoś za dobrze. Prawdopodobnie zachowywałbym się tak samo, gdybym był w Kanadzie i widział jakiegoś dzieciaka jeżdżącego tymi wszystkimi fantazyjnymi autami i w ogóle.

Co do konkurencyjności, czy trudno jest być ci cicho, kiedy nagrywasz?
Z pewnością. Słyszę piosenki w radio i nie jestem fanem tego, co dzieje się teraz w muzyce. Słyszę i mówię, „Ugh, dlaczego to jest teraz tak często grane?” Mam tak wiele świetnej muzyki, którą chcę się podzielić z światem.

Pracowałeś z wieloma artystami; teraz pracujesz z Kanyem. Czym się to różni?
Ma pewnego rodzaju kreatywne teksty. Gram mu piosenkę i mówi „Człowieku to przypomina mi… zachód słońca,” czy coś takiego. Stara się, abyś sobie to wyobraził. To nie jest przeciętny sposób. Nie mówi po prostu, „To brzmi dobrze; to brzmi źle.” Mówi, „To jest takie, ponieważ świat tego potrzebuje.” Podchodzi do tego z zupełnie innego punktu widzenia.

Mówiłeś, że pozbyłeś się poprzedniego nagranego albumu, ponieważ nie pasował do ciebie. Co mu brakowało?
Nagrałem prawdopodobnie trzy lub cztery albumy, których jeszcze nie wydałem. Byłem w różny stanach, i staram się próbować różnych pomysłów, i w końcu wymyśliłem coś, co okazało się być geniuszem. Mam te kolaboracje z Skrillexem i Diplo, jak „Where Are U Now”, którą każdy może usłyszeć. To ich pierwsze nagranie w top 10. To pokazuje, że łamiemy bariery w świecie muzyki elektronicznej. Myślę, że ludzie próbowali już to zrobić, robiąc muzykę taneczną, tacy jak Usher i wszyscy inni, ale nie sądzę, aby zostało to zrobione w odpowiedni sposób.

Co 21-letni Justin Bieber robi dla zabawy w porównaniu do 18-letniego Justina Biebera, z którym rozmawiałem trzy lata temu?
Cóż, uch.. Dużo gram w golfa. Dzisiaj chciałem zagrać. To jest świetne – nie jestem w tym najlepszy ani nic. Podoba mi się to. Także, mogę teraz pić. Więc wypijam kilka drinków.


Czy uważasz, że przebywanie wśród ludzi, takich jak Floyd Mayweather czyni cię łatwym celem?
Z Floydem, to tylko jego wizerunek. Myślę, że nie wykonuje może najlepszej pracy w byciu pokornym, ale to nie jest jego zadaniem. To znaczy, dobrze jest widzieć ludzi, którzy są skromni, fajni i stąpający twardo po ziemi oraz wyluzowani, ale on stara się zarabiać poprzez widownię. Mówi niegrzeczne rzeczy, aby zwrócić na siebie uwagę. Kiedy ludzie przestaną być po prostu głupi – przepraszam, że to mówię – ale kiedy ludzie przestaną wczytywać się w różne bzdury i po prostu spojrzą na fakt, że robi to dla rozrywki…. Uprawia sam sport. Ja także jestem jednym artystą, ale mam wielu ludzi, którzy pomagają mi to robić. Ponadto, przechodzi się przez punkt kiedy – nie wiem, czy on przez niego przeszedł, czy nie – ale ja tak, przeszedłem przez to, że robiłem coś dla siebie i robiłem wszystko w tej branży dla siebie i byłem nieszczęśliwy, ponieważ móc robić rzeczy dla innych jest największym darem ze wszystkich. Okradałem siebie nie ciesząc się chwilami, z których powinienem korzystać i robić rzeczy dla innych ludzi. Zapomniałem, o co chodzi w tym wszystkim, jak wychowała mnie moja mama. Skręciłem i zostałem skażony. Wszedłem do branży muzycznej w wieku 13 lat. Starałem się ufać ludziom i złamali mi serce, gdy miałem 15 lat. Każdy ma swoje poglądy na ludzi. Są niesamowici ludzie, którzy są kochani, wspaniali, radośni. Ale ja tylko widziałem ludzi, którzy byli gówniani i wykorzystywali mnie. Kiedy patrzysz na to w ten sposób, twoje zachowanie się zmienia. W zasadzie zachowywałem się w stylu „Pieprzyć wszystkich”, Potem zacząłem robić wszystko po swojemu. Wpakowałem się trochę w kłopoty – nic innego w co nie wpakowują się 20-latkowie – trochę się zbuntowałem. Teraz, mając 21 lat, idę na własną rękę i jestem otoczony niektórymi całkiem fajnymi ludźmi, którzy nie boją się powiedzieć mi, co jest prawdziwe.

W zeszłym roku powiedziałeś, że stałeś się zarozumiały. Były czasy, kiedy czułeś się niezwyciężony.
Z pewnością.

W jaki sposób?
Robiłem wszystko. Robiłem tak wiele rzeczy, że nie powinienem już być na tej planecie. Myślę, że to dzięki łasce Boga. Przez cały czas, [menedżer Biebera] Scooter [Braun] zawsze upewniał się, że byłem bezpieczny i upewniał się, że sytuacje nie ujrzą światła dziennego. Naprawiał każdą sprawę. To nie było dobre, ponieważ myślałem za każdym razem, że kiedy coś zrobię to Scooter się tym zajmie. To obróciło się kilka razy przeciwko mnie. To była świetna przygoda, niesamowite doświadczenie. Nie cofnąłbym niczego. Zrobiłbym wszystko w ten sam sposób. Nie powiem, że przepraszam za rzeczy, które zrobiłem, ponieważ uważam, że pozwala mi to opowiedzieć historię. Jeśli wszedłbym do tej branży w młodym wieku i nigdy nie doznałbym żadnych uraz to ludzie zastanawialiby się, kim jest ten dzieciak, nie jest on prawdziwy. Teraz, kiedy przeszedłem przez swoje gówno, wyszedłem z drugiej strony, i mam zamiar pokazać, że będzie lepiej.

Kiedy zostałeś wypuszczony z aresztu, usiadłeś na szczycie SUVa. To wyglądało jak swego rodzaju komunikat.
Myślę, że to był komunikat. Policja, chciała po prostu uwagi; chcieli prasy. Nigdy nie pędziłem; nigdy nie brałem udziału w wyścigach samochodowych. Wszystko co wychodziło z Miami mówiło „Justin ze swoim tatą ścigali się samochodami.” Przede wszystkim, mój tata nawet nie był tam ze mną. Pojawił się potem, gdy usłyszał w co się wpakowałem, więc przyjechał, aby zobaczyć, czy ze mną okej. Policjant podobno chciał być znany przez zatrzymywanie sławnych gwiazd, ktoś słyszał jak to mówił. Nie piłem. Miałem we krwi 0,01 promila. Być może wcześniej tego dnia wypiłem piwo, czy coś. Zapytałem się, „Oficerze, co się dzieje? Co zrobiłem?” A on odpowiedział, „Połóż ręce na masce!” A ja byłem zaskoczony, podniosłem ręce i odpowiedziałem „Co ma pan na myśli, co się dzieje?” Na to on, „Mówiłem ci, abyś położył ręce na masce! Teraz zostajesz aresztowany za opór przy aresztowaniu!” Czułem to, koleś. Czułem, że chcą mnie dostać za wszelką cenę. Wszedłem tam i mówię ci, że te 24 godziny były do dupy. Było naprawdę zimno. To była najgorsza część.

Wielu ludzi, którzy spędzili noc w celi mówi, że to była najgorsza noc w ich życiu.
Jest zimno; jest niewygodnie; są tam ludzie, z którymi nie chcesz przebywać. Byli tam ludzie, którzy krzyczeli do mnie. Mówili: „Bieber! Kochamy cię! Aye! Głowa do góry, bracie!” Zabawnie było to słyszeć, zwłaszcza w areszcie.

Na tym etapie swojej kariery, trudno jest nie mieć problemów prawnych i nie widzieć w tym nic złego, jak się naprawdę czujesz? Poprzez przesłuchanie, widzę dlaczego ludzie mówili, że jesteś dupkiem. Ale było też wielu, którzy uważali to za zabawne. Walczysz z równowagą?
Nauczyłem się równowagi. Nie muszę być sztywny. Mogę wciąż się bawić. Czasami może się wydawać, że jestem odrobinę arogancki; czasami, że się bawię i cieszę. Myślę, że przesłuchanie było czymś za wielkim. Staram się zachęcać ludzi i dodawać im odwagi, a nie sądzę, aby to była właściwa postawa, którą tam przedstawiłem. Byłem wówczas sfrustrowany i byłem w dziwnym miejscu. To było irytujące. Po prostu czułem, jakbym nic nie zawdzięczał temu facetowi. Zamierzałem po prostu olać każde pytanie, jakie zadał. Zalazłem mu za skórę. Również był sfrustrowany. Przez godzinę zachowywałem się i mówiłem, że nic nie wiem.

Cała krytyka, którą otrzymałeś, uważasz, że coś z tego było niesprawiedliwe?
Szczerze mówiąc, myślę, że sikanie w wiadrze nie było tak wielką sprawą, jak ludziom się wydaje. Po prostu zastanów się nad tym. Wyobraź sobie, że słyszysz, że pieprzony Ozzy Osbourne sika za kulisami. Natychmiast jest, „Och, jest szaloną gwiazdą rocka!” A gdy ja to robię, „Jest dupkiem.” Koleś, co jest takiego podłego w sikaniu w wiadro? Musiałem się wysikać – wszyscy musimy sikać. Łazienka była po drugiej stronie, a koleś w klubie powiedział, że „Sikaj tutaj.” Powiedział, że mogę, więc nie okazałem braku szacunku. Myślę, że to była wielka przesada.

Myślisz, że niektórzy ludzie z twoje otoczenia chcieli abyś się zbuntował?
Tak, tak myślę.

Musiałeś ostatnio odciąć od siebie wielu ludzi?
Tak, i to nie jest nawet ich winą. Nie odcinałem ich, jakby byli toksyczni. Mogę przebywać wokół takiej osoby i nie robić tych rzeczy, ponieważ te rzeczy nie określają tego, kim jestem. To, co chcę, aby ludzie naprawdę zobaczyli we mnie w tym następnym rozdziale to nie Justina Biebera – artystę. Chcę, aby ludzie zaczęli widzieć mnie i czuli jakby mogli się ze mną połączyć. W ubiegłym roku nie byłem tak naprawdę sobą. Nie chodzi nawet czasami o złe rzeczy, tylko o skandaliczne.

Racja.
Mógłbym mówić to w kółko, zmieniam się i robię to ze swoim życiem, ale jeżeli nie zaczną dostrzegać czegoś konkretnego, jak, „Och, on pomaga tej osobie; w zeszłym roku nigdy by takiego czegoś nie powiedział, nigdy nie wziąłby odpowiedzialności za takie coś, ale teraz rzeczywiście jest mężczyzną i rozumie zaangażowanie, jest mężczyzną rozumiejącym wartość czasu, rozumiejącym wartość ludzi…” Kiedy stajesz się sławny, pojawiają się ludzie, którzy zachęcają cię do robienia czegokolwiek. Zrobisz coś i będą mówić, „To było świetne, Justin!”. Zwłaszcza kiedy jesteś młody to nie wiesz, kto cię niszczy. Mam zamiar upewnić się, że nie przebywam wśród ludzi, którzy sprawiają, że wyglądam jak idiota. Nie rozumiesz, że to normalna rzecz dla ludzi, ale nigdy tego nie miałem w swoim życiu. Nawet nie miałem tego z rodzicami. Myślę, że po prostu nie wiedzieli, jak to zrobić. Nigdy nie zbudowaliśmy właściwych relacji. Teraz mam prawdziwe relacje, gdzie są dwa sposoby. Nie rozumiałem, jak to działa, ponieważ sposób w jaki ludzie zachowywali się wokół mnie był dziwny i nigdy nie był w 100 procentach prawdziwy.

Także zakochałeś się w młodym wieku.
Tak.

Co z tego się nauczyłeś?
Nie zakochuj się. Nie, żartuję. Wiele się z tego nauczyłem. Gdy miałem 18 lat zamieszkałem ze swoją dziewczyną. Zacząłem z nią własne życie. To było jak coś w rodzaju małżeństwa. Mieszkanie z dziewczyną w takim wieku było czymś zbyt poważnym. Ale byliśmy tacy zakochani. Nic innego nie miało znaczenia. Wszystko co się liczyło to my. Jeżeli tak jest i jeśli jedna osoba określa ciebie to ludzie zawsze będą cię zawodzić. Twoja dziewczyna bądź twój chłopak, zawsze będą cię rozczarowywać. Nie możesz pokładać wszystkiego w tej jednej osobie. Ona była mną. Gdy coś się działo to traciłem rozum i wariowałem, tak samo jak ona. Kłóciliśmy się tak mocno, bo tak wiele włożyliśmy w ten związek. Miłość jest wyborem. Miłość nie jest uczuciem. Ludzie widzieli w filmach, że jest to bajką. Ale taka nie jest miłość. Czasami nie będziesz chciał kochać swojej dziewczyny, ale dokonasz wyboru, aby ją kochać. Tego właśnie muszę się w życiu nauczyć. Nie mogę polegać na ludziach, a na Bogu. Muszę powierzyć Mu mimo wszystkich sytuacji swoje zaufanie. Wtedy, mam nadzieję, że moje kontakty z innymi ludźmi będą się rozwijać. Jeśli będę tak zaangażowany w osobę, a ona umrze bądź coś się jej stanie to będę tak zniszczony, że nie będę w stanie ruszyć na przód. Jeśli mogę cię kochać i wiedzieć, że nie jestem tym kim jestem, ponieważ jesteś dla mnie miła, ale kocham cię i myślę, że jesteś niesamowitą osobą, ale jesteś po prostu tak samo uszkodzony w środku jak, ja. Wszyscy po prostu staramy się to zrozumieć.

Myślisz, że zawsze będziesz porównywał swoje związki do tego, który miałeś z Seleną?
Tak. Zostają blizny po pewnych rzeczach. Nawet kiedy załóżmy, że widuję się z jakąś dziewczyną, prawda? Jestem nieśmiały robiąc lub mówiąc pewne rzeczy, a potem to mówię i okazuje się, że to nie jest problemem. A ja pamiętam, że kiedyś nie mogłem… Jest się po prostu przerażonym i nie chce się czegoś robić, ponieważ w ostatnim związku ona wariowała, ale [nowa osoba] mówi, „O czym ty mówisz?”.

Jedną z moich ulubionych rzeczy, które widziałem to ty i wideo karaoke z Jamesem Cordenem. Byłeś zrelaksowany i otwarty. Czy to jest „prawdziwy” Justin Bieber?
Tak, tak myślę. Chcę aby świat zobaczył tą część mnie. Jestem zmęczony nakładaniem maski i pokazywaniem jej ludziom. Po prostu zamierzam być sobą i jeśli im się nie podobam to niech tak będzie. Ruszam na przód. Mogę ufać tylko Bogu, który ma to pod kontrolą. W takim właśnie miejscu jestem. Jestem typem faceta, który zawsze chce zrozumieć. Nauka daje wiele sensu. Następnie zaczynam nad tym myśleć i mam w głowie „Wielki wybuch”. Myślenie „o wielkim wybuchu”, przez co wszystko zostało stworzone jest bardziej szalone niż myślenie o Bogu. Wyobraźcie sobie włożenie do puszki kilku złotych i zakręcenie jej, a następnie mamy Rolexa. To tak niedorzeczne, kiedy ludzie zaczynają to mówić. W tym momencie, wiara sprawiła, że jestem tu gdzie jestem. Moja wiara zaprowadziła mnie na zupełnie inny poziom. Uwielbiam rozmawiać o mojej wierze. Myślę, że tak to jest z Chrześcijanami, zostawili zły smak w ustach ludzi. Chodzi o to, że są zbyt nachalni.

Mam członków rodziny, którzy dużo rozmawiają o religii.
Niektórzy ludzie są źli w komunikacji. Znajdują coś, co jest dla nich dobre i chcą się tym dzielić, ale nie wiedzą, jak się tym dzielić i są nachalni. Wiele bardzo dziwnych rzeczy dzieje się w kościołach. Czy kiedykolwiek włączyłeś telewizor i leciał tam program dotyczący kościoła? Czasem mówią tam, „Lepiej to zrób lub umrzesz i spłoniesz w piekle!” A ty na to, „Nie chcę mieć z tym nic wspólnego.” Ja taki właśnie jestem. Nie jestem religijny. Ja, osobiście, kocham Jezusa i był moim zbawieniem. Chcę dzielić się tym, przez co przechodzę i tym co czuję. Uważam, że każdy powinien dostać szansę, aby dzielić się tym co robi lub gdzie zaprowadziła ich podróż, bez względu na to, czy są heteroseksualni, czy gejami, czy w cokolwiek wierzą. Jesteśmy w roku 2015, gdzie ludzie są otwarci. Właściwie czuję się lepiej i wolniejszy teraz, kiedy wiem co mogę robić, a czego nie. Mój głos, nie zamierzam pozwolić aby już nie był usłyszany. Zamierzam użyć swojego głosu z powodu. Myślę, że ludzie, tak szybko jak zaczną słyszeć, że mówię, że jestem chrześcijaninem, będą mówić, „Whoa Justin, cofnij się.” Ponadto, nie chcę nikomu tego wpajać. Po prostu chcę żyć uczciwie jak Jezus. Nie być Jezusem – nigdy bym nie mógł – nie chcę aby wyszło to dziwnie. Stworzył niesamowity szablon tego, jak kochać ludzi i jak być łaskawym oraz miłym. Jeśli w to wierzysz, umarł za nasze grzechy. Czasami, kiedy nie czuję, aby coś zrobić, ale wiem, że jest to dobre, pamiętam, jestem prawie pewien, że Jezus też nie chciał iść z krzyżem i umrzeć, abyśmy my nie czuli tego, co powinniśmy czuć. To co zrobił Jezus, kiedy szedł do krzyża w zasadzie mówił, „Nie musicie czuć żadnej z tych rzeczy.” Możemy pozbyć się niepewności, bólu, lęku, strachu, urazów. To nie jest potrzebne. To wszystko, czym staramy się robić jest niepotrzebne. Mamy największego uzdrowiciela i jego imię to Jezus Chrystus. I on naprawdę leczy. To tak jest. Nadszedł czas, abyśmy wszyscy użyli swojego głosu. W cokolwiek wierzycie. Podzielcie się tym. Jestem w punkcie, w którym nie będę trzymał tego w sobie.

Nie powstrzymasz się.
To jak z dziewczyną. Jeśli mam niesamowitą, super dziewczynę, zamierzam pokazać ją i chodzić z nią oraz mówić ludziom, że jest moja. Nie zdradzę jej, ponieważ jest najlepsza. To jak z Bogiem: Cała sprawa z religią jest taka, że kiedy pokazujesz swoją świętość i w ogóle to Bóg cię błogosławi, kiedy dochodzi się w związku do punktu, w którym mówi się „Nie, zrobię to, ponieważ on mnie kocha, a zrobię to, ponieważ on jest niesamowity, bo chcę, a nie bo muszę.” To o to chodzi z religią. Nie muszą wierzyć. To powinna być osobista relacja. Podobnie jak, „Hej, kocham cię, ponieważ ty najpierw mnie kochałeś.”

To prawda.
Jeśli możemy zrozumieć, że wszyscy jesteśmy niedoskonali, przejdźmy do Boga i prośmy o jego pomoc. Nie jesteś słabym, kiedy to robisz. Myślę, że to powszechne błędne przekonanie chrześcijan, to że jesteś słaby, ponieważ nie możesz sobie z czymś poradzić. Nikt z nas nie może poradzić sobie z tym światem, koleś! Zjada nas żywcem. Ale, człowieku, nie chcę robić tego samemu. Wiem na pewno, że moi rodzice nie mogą dać mi wszystkiego, czego potrzebuję. Wiem, że moi przyjaciele nie mogą mi dać wszystkiego, czego potrzebuję. Czegoś brakuje. Właśnie dlatego myślę, że chrześcijanie to robią. Nie chcę mówić o nikim źle. Jak powiedziałem wcześniej, chrześcijanie zostawiają zły smak w ustach ludzi, nawet ja sam. Mówiłem, nie zamierzam iść do kościoła. Miałem przyjaciół, którzy chodzili, mówiłem, że są w porządku, że ich lubię, ale nie zamierzam tam chodzić. Potem było to samo, a tylko dlatego, że byłeś w dziwnym kościele nie oznacza, że jest to dziwne. Chodzenie do kościoła nie czyni cię chrześcijaninem. Myślę, że chodzenie do kościoła jest wspólnotą, jest związkiem, to co my mamy tu do zrobienia na ziemi. Myślę, że to miejsce, gdzie powinniśmy być. Tak jak powiedziałem, nie musisz chodzić do kościoła aby być chrześcijaninem. Jeżeli pójdziesz do Taco Bell to nie sprawi, że będziesz Taco.

Powiedziałeś, że czułeś się niezwyciężony, kiedy przechodziłeś przez buntowniczy okres. Czy odnowienie swojej wiary sprawiło, że też tak czujesz?
Tak. W inny sposób. Czuję się niezwyciężony, ale nie ma nic większego od Boga. Jeśli Bóg jest dla mnie, kto może być przeciwko mnie? To pomogło mi w wielu sytuacjach, w których czułem się oceniany. To daje pewność siebie i nie czyni cię zarozumiałym. To pobożna odwaga. To jest to, co zawsze chciałem. Chcę być kochany za bycie dobrym kolesiem i za bycie pewnym siebie, bo wiem, kim jestem, i co poświęcam.


KATEGORIE:

KOMENTARZE