Rory Kramer to fotograf i kamerzysta Justina Biebera. Tak, to on nagrał teledysk do „I’ll Show You”. Obecnie ma własnego tumblr, gdzie dodał dość ciekawy wpis. Możemy przeczytać również o naszym idolu. Przetłumaczyliśmy dla was ten wpis! Możecie w oryginale przeczytać go po kliknięciu TUTAJ, oraz przetłumaczony niżej!

„Rory: Chcę piwa tak bardzo!
Justin: Trzymaj się tego bracie
Rory: Trzymam się. Już prawie koniec. Chcę dojść do końca.”

„Nie pisałem nic przez jakiś czas. Kocham pisać, ale to nie ma nic do tego. Więc od czego zacząć. Czy mam zacząć od długiej rozmowy nad tekstem czy po prostu uciąć to do tego, że imprezowałem za dużo i nie zdawałem sobie sprawy, co sobie robię?? Zgaduję, że zacznę od imprezowania. Dwa lata temu chowałem wódkę w butelce od wody i zabierałem ją do pracy, ponieważ nienawidziłem swojego życia i byłem zbyt wielkim tchórzem, żeby je zmienić. Całe szczęście moje osobiste widea przykuły uwagę innych, którzy mieli już podium i oni wyciągnęli mnie z tego złego nawyku i pracy na raz. Dwa lata do przodu i moje życie przekracza to, o czym kiedykolwiek marzyłem, pracuję dla niektórych spośród największych nazwisk w przemyśle muzycznym, mam 3 nagrania, które wygenerowały przeszło 500 milionów wyświetleń każdy i przyszło mi żyć życiem marzeń… ALE byłem ciągle w trasie, ciągle w pobliżu imprez i ciągle brałem w nich udział, ponieważ byłem w siódmym niebie.

Jednak przez ostatnie 6 miesięcy zauważyłem, że znajduję się w depresji częściej, jestem niepewny swojej pracy, krytykuję wszystko co w ogóle robię… Ale to to było bez sensu, jak facet taki jak ja, nakręcający udany materiał dla legendarnych artystów, może mieć depresję, być niepewny i krytykować samego siebie????

Cóż, znamy już odpowiedź, ponieważ odwołałem się i to bardzo, ale… Zgubiłem się w głębokiej rozmowie przez wiadomości z przyjaciółką imieniem Yasmine, dla tych, którzy jej nie znają, jest ona piosenkarką i autorką piosenek w grupie Krewella, grupie, która dała mi moją pierwszą pracę na scenie EDM, dzięki której moja kariera ruszyła. W każdym razie byłem wrażliwy dla niej i otwierałem się z moimi problemami, niepewnościami i tym, jak zablokowałem się jako artysta (tak, zablokowałem się jako artysta, mimo to wypuściłem wideo dla Biebera, które ma już ponad 100 milionów wyświetleń). Byłem w stanie tworzyć, ale byłem ślepy w swojej wizji, byłem niepewny swojego wykonania i nikt nie mógł tego zauważyć, oprócz mnie. Po godzinach wymieniania wiadomości, doszliśmy do wniosku, że moim problemem było to, że za dużo imprezowałem (to znaczy, skończyłem z wstawianiem Motherbirdingu na platformy społecznościowe). Yasmine spytała, czy nie chciałbym wziąć przerwy… Powiedziałem jej, że obecnie byłem w moim domku nad jeziorem zamierzając wziąć udział w najbardziej pijackich wakacjach znanych jako „4 lipca”… więc, wedle tradycji, doprowadziłem do silnego kaca wszystkich nad jeziorem i uwieczniłem to wszystko za pomocą mojej kamerki GoPro by stworzyć najbardziej oczekiwany Lake Life 4, o który moi kultowi obserwatorzy błagali odkąd zaniedbałem ich produkując jedynie nagrania dla moich klientów zamiast głównego powodu dla którego zacząłem to robić… samego siebie.

Przejdźmy do rzeczy… jest 4:28 rano w Austrii, a alarm ustawiony mam na 4:30, kiedy Justin Bieber chce zadzwonić do mnie przez FaceTime. Po tym jak wita mnie z wielkim uśmiechem, pyta czy dużo piłem. Odpowiedziałem, że tak, właśnie opuściłem domek nad jeziorem po 4 lipca (z Justinem jest tak, że zawsze zastanawiam się czy ma mój telefon na podsłuchu, bo zawsze wyciąga rękę do mnie, gdy jestem w dołku). Potem powiedział mi, że kończy z piciem na miesiąc (odwołał się do tego w poście na Instagramie, stwierdzając, że wyszedł, ale nie pił) i trwało to już półtora tygodnia i chciał wiedzieć, czy nie chciałbym zrobić tego z nim, powiedział że moglibyśmy być za siebie odpowiedzialni. Zgodziłem się i zaczęliśmy rozmawiać o show, które będę kręcić w Nowym Jorku, żeby zamknąć trasę po Stanach Zjednoczonych, a potem rozmawialiśmy o nadchodzącym specjalnym projekcie, który robię sam.

Przez miesiąc wysyłaliśmy sobie wiadomości, sprawdzając się nawzajem. Wysłałem mu… spójrzcie na zdjęcie niżej.

Zrobiłem to przez cały miesiąc składający się wielu występów, niekończącego się alkoholu z niektórymi z moich najlepszych przyjaciół, ślubu z moimi przyjaciółmi znad jeziora, shotów proponowane przez przypadkowe osoby, które chciały tylko ze mną imprezować.

W końcu nauczyłem się wiele o sobie. Nauczyłem się, że jestem zdolny do wprowadzania zmian w swoim życiu. Nauczyłem się, że mam dwoje wspaniałych przyjaciół, którzy się o mnie troszczą. Nauczyłem się, że potrzebowałem zmiany w mojej artystycznej stronie. Jest wiele rzeczy, które mógłbym wymienić, ale jest pierwsza w nocy i muszę przerobić projekt marzeń, którym droczę się z ludźmi, ale nie mogę powiedzieć, co to jest… HA!

Co powiem jeszcze, jestem wdzięczny moim przyjaciołom, Yasmine za zrodzenie tego pomysłu w mojej głowie i Justinowi za sprawienie, że przetrwałem to miesięczne wyzwanie.

Oto zdjęcie mnie i Yasmine pijących piwo za zdrowie po długim miesiącu bez alkoholu… ona właśnie skończyła 3 miesiące bez alkoholu. Justin zrobił ten miesiąc równie dobrze. Więc próbuję teraz spuentować ten post wraz z zakończeniem, mówię to, co myślę, że nawet jeśli czasami walczę z tym, dobrze jest mieć wokół siebie silnych ludzi i wierzyć w siebie. Zeszły miesiąc nauczył mnie wiele, sprawił, że stałem się lepszą osobą i pokazał, że mogę zrobić wszystko, na co nastawie swój umysł.

#RunIt”