Zaraz po sytuacji z owym „bliźniakiem” naszego idola i masą zbędnych i naprawdę dziwnych teorii, również jego imię i nazwisko pojawiło się w Twitterowych trendach. Kiedyś Justin zażartował do fanki, że Bizzle zginął w tragicznym wypadku samochodowym, w tym momencie niektórzy fani zaczęli sądzić, że prawdziwy Justin naprawdę nie żyje, a tego co obecnie mamy to sobowtór, który ma do tego brata bliźniaka. Ale oczywiście to wszystko jest jedną wielką bujdą i bzdurą, ale wiadomo jak to w internecie jest, ludzie wierzą w co popadnie. Zobaczcie trend!