Justin o jego relacjach miłosnych z Seleną Gomez:
„Nie da się całkowicie ukryć związku, ponieważ potem będzie to nie fair dla nas,” mówi. „To jest jak, 'ty weźmiesz ten samochód, a ja wezmę ten samochód i potem spotkamy się na miejscu. Potem ty pójdziesz w te drzwi, ka pójdę w te drzwi. Na końcu skrzyżujemy swoje drogi. Wracasz do tego samochodu. Będziemy przechodzić, robić Jamesa Bonda. Idziesz przez kuchnię. Ja pójdę tyłami. Potem spotkami się w garderobie i zobaczymy się. To nie ma sensu, to nigdy nie będzie miłość. Po prostu ukrywasz się przed wszystkimi. To jest nie fair i niezdrowe. ”

Justin o dokuczliwych paparazzi:
Bardzo mnie wkurza, kiedy ludzie mówią:’To przesada Justin. Jesteś gwiazdą. Ludzie będą robić ci zdjęcia. Olej to, jesteś bogaty…’ To jest jak:’ Yo, po prostu wysiadłem z samolotu po ośmiogodzinnym locie. Jestem zmęczony i mam worki pod oczami. Nie próbuję robić zdjęć. Nie zamierzam pójść do twojego domu, obudź się i zacznij pozowac do zdjęć.

Justin o byciu konkurencją:
Ten sposób nie ma sensu, jeśli nie będę najlepszy. Rezygnuję z życia osobistego. Rezygnuję z przyjaciół i rodziny by realizować to co kocham i co sprawia, że moi fani są szczęśliwi. Dlaczego miałbym rezygnować, by być po prostu kolejnym piosenkarzem? Kiedy coś wydaję, bardzo tego chcę. Kiedy wydałem swoje perfumy, chciałem by były numerem jeden wśród perfum; Nie miały być dziewiątymi najlepiej sprzedającymi się zapachami. Mój świąteczny album otrzymał na świecie podwójną pratynę. Święteczne albumy nie robią tego, a dla mnie to i tak nie było wystarczające.

Justin o ludziach, którzy nie lubią jego muzyki:
Czuję, że to moja odpowiedzialność być lepszym niż być mogę. Jeśli zacznę robić okropną muzykę, nie będę się spodziewał tegom że ludzie będą mnie lubić. Jeśli robię dobrą muzykę i nie ma powodów do tego by ludzie mnie nie lubili, w tedy będę zdenerwowany. Ludzie potrzebują tylko zaryzykować i posłuchać. Jeśli oni nie chcą ryzykować, to nie wiem. Największym problemem będzie to by poczuć, jak to fajnie jest kiedy im podoba się moja muzyka.

Justin o swoich tatuażach:
„Chcę mieć więcej tatuaży, kiedy będę starszy. Mój pierwszy tatuaż był inspirowany książką Richarda Bacha 'Jonathan Livingston Seagull.’ Moja cała rodzina miała taki sam tatuaż, kiedy skończyła 16 lat. Oni wszyscy mają to na nadgarstku, ale ja chciałem go w innym miejscu. Książka jest o mewie, która chciała być czymś więcej niż mewą. Ja próbuję być kimś więcej niż tylko zwykłą osobą. Próbuję być ekstrawagancki.”